Mówię to na zajęciach, a teraz nadszedł ten moment by powiedzieć to tutaj.
Na głos i głośniej.
Każda nauczycielka czy nauczyciel jogi przekazuje swoją wiedzę i swoje doświadczenie z praktyką. Wg przepisów lub bez przepisów. Tak jak sama / sam uznaje za słuszne.
Kropka.
Wybór należy do Ciebie. To Ty jesteś eksploratorką / eksploratorem świata…
Ja – nie ubieram się na biało i nie noszę turbanów..
Dlaczego?
Bo (ja) tego nie czuję i nie przyjmuję bezkrytycznie wszystkiego czego uczą czy nauczają, przepuszczam to przez siebie. Doświadczam i sprawdzam. I to jest kawałek mojego odkrywania świata jak dziecko – dotykające gorącego pieca by sprawdzić o czym ci wyżsi ludzie mówią..
I każda / każdy z nas podchodzi do świata jak sobie sam chce go odkrywać.
Fajnie to zauważyć.
To wielka możliwość.
.
Ja jedynie proponuję praktyki w których można sobie pogoglądać rzeczy z różnych stron.
.
Jednak efekt – należy zawsze do Ciebie.
Ja się tylko dzielę tym co sama odkryłam i odkrywam każdego dnia.
Być może ma to dla kogoś wartość, a dla kogoś innego nie będzie miało żadnej.
A nawet może w kimś wywołać euforyczną radość a w kimś innym złość.
.
I ja – dzięki takiemu rozpoznawaniu siebie… mam się z tym całkiem wspaniale.
Ciekawi mnie nasza różnorodność.
Chociaż niejednokrotnie budziła we mnie złość, frustrację, smutek… zawód.
I wciąż się uczę oglądania swoich uczuć i zachowań. I bywa zabawnie to odkrywać… W końcu.. to droga jest celem.
.
Ale to nie nauczycielka czy nauczyciel zna odpowiedzi na Twoje pytania.
To ty je znasz.
Poznajesz.
.
Moją rolą jest zbliżanie do odkrywania siebie w relacji z doświadczeniem. Ze zdarzeniem jakim jest spotkanie w jodze, w medytacji, w rozmowie, dźwięku.. czymkolwiek czym operuję w świecie.
.
Odkrywanie SIEBIE. By siebie rozpuścić.
.
Moja droga to odkrywanie siebie i rozpuszczanie kolejnych kawałków moich identyfikacji i przywiązań.
By dotrzeć do jaźni. Niebycia. Nieprzywiązania do własności ciała i wyjątkowości mojego umysłu.
.
Jestem dokładnie takim samym potencjałem jak Ty czy ktoś inny. A Ty jesteś takim samym potencjałem jak ktoś inny czy ja.
Z miłością,
Katarzyna Ballou