Podczepy energetyczne niejednokrotnie mylone są z atakami energetycznymi.
Co nazywamy „podczepem”?
Podczep energetyczny to nieświadome połączenie, które powstaje między Twoim polem a cudzą emocją, bytem, myślokształtem lub astralną strukturą.
Zawsze w oparciu o rezonans, nigdy przypadkiem.
Natomiast ingerencja astralna to oddziaływanie z poziomu subtelnych światów:
form myślowych, bytów, istot, które korzystają z energii ludzkiej.
Nie są one „złe” w sensie moralnym. Często po prostu żywią się wibracjami, które zasilasz, gdy pozostajesz w lęku, poczuciu winy, obsesji, uzależnieniu czy żalu.
Astral to jak internet energii – pełen informacji, emocji i istot.
Gdy jesteś ugruntowana, korzystasz z niego świadomie.
Gdy jesteś rozproszona – stajesz się anteną, która ściąga wszystko, co z nią rezonuje.
Jak rozpoznać ingerencję astralną
Objawy są subtelne, ale spójne:
- nagły spadek energii bez przyczyny,
- poczucie ciężaru za oczami, ucisk w potylicy, karku lub splotu słonecznego,
- myśli, które nie brzmią jak Twoje („nie dam rady”, „po co to wszystko”),
- natrętne obrazy w medytacji, erotyczne lub destrukcyjne wizje,
- wrażenie obecności, mrowienie przy zasypianiu, cienie na granicy percepcji,
- powracające sny z tym samym motywem lub „istotą”.
To nie znaczy, że ktoś Cię „atakował”.
To znaczy, że Twoje pole weszło w rezonans z warstwą astralną, która coś pokazuje.
Skąd się biorą takie ingerencje
- Rozszczelnienie pola po traumie lub silnych emocjach – wtedy aura jest „otwarta”.
- Używki, alkohol, długie przewlekłe zmęczenie – obniżają częstotliwość, co przyciąga astralne byty żerujące na niskiej wibracji.
- Nieświadome rytuały / channelingi bez ochrony – kontakt z niskimi warstwami astralu, które podszywają się pod „przewodników”.
- Zanieczyszczone przestrzenie – miejsca po śmierci, kłótniach, rytuałach.
- Otwarte współczucie bez granic – chęć ratowania wszystkich może stać się zaproszeniem dla istot, które szukają zasilenia.
Głębsza praca z astralnymi bytami
Jeśli czujesz obecność duszy lub istoty, która nie jest agresywna – możesz jej pomóc przejść:
„Jesteś wolna. Twoje ciało już nie istnieje. Możesz iść do Światła.”
Zrób to z miłością, bez lęku. Jeśli czujesz że jesteś w pozytywnej relacji z przedwodnikami – wezwij ich (i masz pewność że to nie kolejna ingerencja energetyczna) – jakkolwiek ich pojmujesz. Nie odprowadzasz, tylko tworzysz warunki, w których istota może sama odejść.

ochrona
Ochrona przed kolejnymi ingerencjami
- Energetyczne BHP: nie otwieraj pola, jeśli nie jesteś uziemiona.
- Nie channeluj na żądanie – tylko, gdy jesteś w wysokiej wibracji.
- Rytuał zamknięcia po pracy: oddech, podziękowanie, „zamykam kanały komunikacji na dziś”.
- Ciało jako świątynia: zdrowe odżywianie, sen, ruch – to Twoja tarcza.
- Świadomość intencji: pytaj, z jakiego poziomu działa energia, którą czujesz
Największy sekret
Żadne byty nie mają władzy nad Tobą, jeśli jesteś istotą świadomą swojej boskości.
Astral działa jak zwierciadło: pokazuje, gdzie jeszcze wierzysz, że możesz być „zaatakowana/y”.
Kiedy wchodzisz w jedność z własnym Światłem, wszystko, co nie rezonuje z Miłością, odpada samo.
nie ma już walki.
Na końcu nie ma podczepów, nie ma astralnych bytów, nie ma niczego „zewnętrznego”. Są tylko różne częstotliwości Jednego Pola. To, co postrzegasz jako ingerencję, jest w istocie zaproszeniem do wzrostu – by przestać oddawać energię lękowi, poczuciu winy, cierpieniu.
Gdy naprawdę jesteś w sobie, świat astralny staje się przezroczysty.
Nie musisz niczego oczyszczać, bo sama jesteś czystym Światłem, które oświeca cień.
Czy ktoś może ukraść moją energię?
Może zarezonować z Twoją luką. Gdy jesteś przy sobie, nie ma punktu zaczepienia.
Czy trzeba „odcinać” wszystkich?
Nie. Niektóre więzi są życiodajne. Odcinamy to, co drenuje i nie służy.
Jak odróżnić podczep od projekcji?
Po pracy własnej (oddech/ciało/granice) podczep słabnie lub znika; projekcja wraca, dopóki nie zmienisz narracji/relacji.